Prowadzisz stronę na Facebooku? Na pewno zależy Ci na tym, by cieszyła się dużym zaangażowaniem. Nie osiągniesz tego, tworząc posty na kolanie i wmawiając sobie, że przecież bronią się treścią. Sposób, w jaki ją podajesz, jest również niezwykle istotny. Dlatego mam dzisiaj dla Ciebie 10 wskazówek z pogranicza UX i UI, aby Twoje wpisy w social mediach były naprawdę przyjazne dla użytkowników.
To absolutna podstawa. Zastanów się, co do życia Twoich odbiorców wnosi post, który właśnie zamierzasz napisać. Informujesz ich o czymś? Inspirujesz? Dzielisz się wiedzą? Poprawiasz im nastrój? Tak, humor to też wartość i to nawet jedna z tych, które najbardziej przyciągają – zobacz, ile osób czyta długie posty Janiny Daily czy Pigouta. Dlaczego? Właśnie dlatego, że ich bawią!
Słyszałeś o eksperymencie przeprowadzonym przez Daniela M. Oppenheimera? Badacz zaprezentował dwóm grupom studentów dwie wersje tłumaczenia „Medytacji” Kartezjusza – prostszą i bardziej skomplikowaną. Studenci mieli ocenić inteligencję autora oraz stopień trudności tekstu. Niezależnie od tego, czy wiedzieli, czyj to tekst, autora uznawali za bardziej inteligentnego, gdy posługiwał się prostszym językiem. Jaki z tego wniosek? Jeśli Twoi odbiorcy lepiej rozumieją to, co do nich piszesz, uważają Cię za prawdziwego eksperta. Dlaczego? Bo potrafiłeś przełożyć na ludzki język swoją fachową wiedzę.
Treści bez błędów lepiej się czyta. Usterki niepotrzebnie przykuwają uwagę i rujnują Twój profesjonalny wizerunek. A w jaki sposób zadbać o poprawność swojego posta? Wystarczy funkcja sprawdzania pisowni w przeglądarce i narzędzie Language Tool (lub sprytna wtyczka o tej samej nazwie do Google Chrome). Lepiej, żeby błędy wytykało Ci narzędzie niż odbiorcy. ????
Często widzę na Facebooku posty osób sprzedających np. ubrania, które ograniczają się do wrzucenia zdjęcia produktu w poście i podpisania „Sukienka czerwona”. Pod takim wpisem dosłownie sypią się komentarze: „Ile kosztuje?”, „Czy jest rozmiar S?”, „Macie niebieską?” Trudno się dziwić, kiedy zabrakło tych informacji i odnośnika do produktu. Dobrze więc przemyśl, co Twoi odbiorcy mogą chcieć wiedzieć i na tej podstawie uzupełnij treść. Będą Ci wdzięczni. ????
Krótkie akapity zawsze są dobre. Nikt nie lubi dostawać po oczach ścianą tekstu. Przerwy pomiędzy poszczególnymi paragrafami są jak cisza, która czasami zapada w rozmowie: pomagają się skupić na treści, uporządkować myśli i przetworzyć dane. No i dzięki nim wzrok może odpocząć.
Jeśli w swoim poście umieszczasz bardzo dużo równorzędnych informacji, nie zapomnij o tym, by podzielić je na przyjazne podpunkty. Dzięki temu wyróżnisz to, co najważniejsze. Ludzie naprawdę lubią czytelne listy, które można szybko przeskanować wzrokiem.
Facebook dopiero wprowadza bardziej zaawansowane możliwości formatowania postów – i to tylko w grupach. Trzeba sobie więc jakoś radzić. Emotikony pozwalają czytelnie podzielić tekst. Niektóre z nich świetnie się sprawdzają się też jako punktory. Inne po prostu ożywiają komunikację. A może wybierzesz od razu jakieś charakterystyczne dla swojej marki?
To nieprawda, że hashtagi na Facebooku nie działają. Ja jestem przekonana, że świetnie się sprawdzają do sortowania treści. Korzystaj z nich, kiedy publikujesz na swojej stronie na Facebooku serie postów o określonej tematyce, np. #TipDnia czy #konkurs. Wtedy hashtag sygnalizuje Twoim odbiorcom, że właśnie opublikowałeś kolejny „odcinek”… i pozwala łatwo znaleźć także te poprzednie.
Jeśli potrzebujesz użyć odnośnika, skróć go i zmodyfikuj. Koniecznie dopisz na końcu, czego dotyczy, np. TwójLink/CzerwonaSukienka. Taki link estetycznie wygląda, skutecznie zapada w pamięć, a w razie potrzeby można go nawet wpisać „z palca” w pasek przeglądarki. Do skracania i modyfikowania linków, a także do podglądania ich statystyk najlepszy będzie bit.ly (Bitlink Management). Opcja modyfikowania jest dostępna po założeniu konta.
Mów fanom, czego od nich oczekujesz. Liczysz, że udostępnią post? Napisz im o tym. Chcesz, żeby podzielili się swoją opinią w komentarzu? Również im o tym powiedz. Oczekujesz, że zagłosują na Ciebie w Gali Twórców? Umieść link w poście i poproś ich o przejście do niego. Nie każ im się domyślać. Mało kto ma na to czas.
Spodziewałeś się, że UX w social mediach może mieć tyle twarzy? Sprawdź moje wskazówki i daj znać, czy od teraz Twoje treści cieszą się większym zainteresowaniem. Powodzenia!
Pora przejść do działania?
Wyślij nam brief