Reach and Frequency - kolejny format reklamowy czy reklamowa rewolucja?

Niedawno Facebook ogłosił nowy format reklamowy o nazwie "Reach and Frequency", który ma zapewnić lepszą kontrolę nad emisją reklam, w szczególności nad takimi kwestiami jak zasięg i częstotliwość wyświetleń. Czy rzeczywiście? Przyjrzyjmy mu się z bliska.
Mateusz Nowak ▲ 24 lutego, 2016 ▲ około 4 minuty czytania

Niedawno Facebook ogłosił nowy format reklamowy o nazwie "Reach and Frequency", który ma zapewnić lepszą kontrolę nad emisją reklam, w szczególności nad takimi kwestiami jak zasięg i częstotliwość wyświetleń. Czy rzeczywiście? Przyjrzyjmy mu się z bliska.

Niedawno Facebook ogłosił nowy format reklamowy o nazwie "Reach and Frequency", który ma zapewnić lepszą kontrolę nad emisją reklam, w szczególności nad takimi kwestiami jak zasięg i częstotliwość wyświetleń. Czy rzeczywiście? Przyjrzyjmy mu się z bliska.

Po pierwsze...

Reach and Frequency to w praktyce coś więcej niż nowy format reklamowy. To inny model zakupu powierzchni reklamowej, nie będący modelem aukcyjnym stanowiącym dotychczas główny sposób zakupu placu. Co to oznacza w praktyce? Wrócimy do tego w dalszej części .

Kreacje reklamowe w nowym modelu mogą być wciąż m.in. zwykłym postem, materiałem video lub formatem prowadzącym do strony www.

Do czego to służy

Reach and Frequency kładzie nacisk na kwestie samej emisji reklam. Ma rozwiązać problemy reklamodawców, którzy oprócz interakcji z reklamą chcą uzyskać określone efekty mediowe – dotrzeć do pewnej części swojej grupy docelowej w zadanym budżecie i czasie.

Jednym ze wskaźników efektywności działań w tym modelu ma być obecna od niedawna w analityce reklam pozycja „Ad recall lift”, która określa „Szacowaną liczbę osób, które prawdopodobnie będą pamiętać obejrzenie Twojej reklamy w ciągu 2 dni.” Warto w tym miejscu dodać, że do obliczenia tego wskaźnika FB używa m.in. czasu obserwacji reklamy, a to nowość która przewijała się w zapowiedziach już jakiś czas temu.

Co go wyróżnia

Stała cena zakupu

Planując kampanię w modelu Reach and Frequency, reklamodawca będzie korzystać ze specjalnego panelu, który po ustaleniu grupy docelowej, budżetu i innych szczegółów emisji, dostarczy informację o możliwym „pokryciu” wybranej grupy docelowej dla danych parametrów. Mało tego, nie będą to tylko szacunki. Kampanie realizowane w tym modelu, będą bowiem emitowane w stałym, określonym z góry CPM (koszcie 1000 wyświetleń) obliczanym na podstawie podanych założeń kampanii.


źródło: Facebook.com

W momencie uruchomienia kampanii kupujemy w praktyce określoną liczbę wyświetleń reklamy w wyliczonej cenie. To zupełna nowość, która rzeczywiście daje zdecydowanie większą kontrolę zwłaszcza w przypadku działań wizerunkowych. O dalszych korzyściach – niżej.

Plusy

  • Kontrola – już na etapie planowania zyskujemy dużo dokładniejsze niż dotychczas dane dotyczące tego jaką część naszej grupy docelowej jesteśmy w stanie objąć kampanią. Później algorytm FB nie będzie koncentrował się na samych wyświetleniach jak w standardowym modelu CPM, ale na zasięgu i konkretnej częstotliwości wyświetleń.
  • Capping – na który reklamodawcy na FB czekali bardzo długo. Czym jest? To możliwość ustalenia maksymalnej częstotliwości wyświetlenia reklamy na 1 użytkownika. W nowym modelu w wygodny sposób będzie można podać, że np. użytownik ma mieć nie więcej niż 2 kontakty z reklamą na tydzień.
  • Sekwencje reklam. Jedna reklama w R&F może być w praktyce ciągiem kilku kreacji. Zadziała to w ten sposób, że kolejne etapy sekwencji zobaczą tylko użytkownicy, którzy wcześniej kolejno obejrzeli poprzednie. Świetne narzędzie, by w kampanii zbudować narrację i wciągnąć odbiorcę w bardziej wyrafinowany przekaz.
  • Panel rezerwacji powierzchni reklamowej. Samo planowanie kampanii i obserwacja jak zmienia się CPM zależnie od zmian w grupie docelowej, ale także długości kampanii i ustawień cappingu, pozwoli na jeszcze lepszą analizę samego targetu reklamowego i bardziej świadomą optymalizację działań.


Do dzieła

Bez wątpienia model Reach and Frequency zapowiada się jako niezwykle użyteczne i świeże rozwiązanie. To nowa możliwość na wykorzystanie kreatywności w działaniach reklamowych i zdecydowanie większa szansa na optymalizację dotarcia do grupy docelowej.

Pora przejść do działania?
Wyślij nam brief lub umów się na spotkanie!

Otrzymasz szczegółowy plan i wycenę bez zobowiązań.
Zaufali nam